Co z ta parada 3-cio majowa.

Od wielu lat polonijni motocyklisci pod przewodnictwem klubu motocyklowego Sokol, brali udzial w paradzie 3-majowej, jako patryjoci spelmiali w ten sposob swoja powinnosc. Ktora w ostatnich latach im sie ogranicza, z powodu dziwnych ograniczen, typu bo nie wpuscimy motocykli sportowych, bo robicie za duzo halsu, najlepiej zeby bylo was nie wiecej niz 50, a teraz moze wogole nie jedzcie, a jak chcecie to musicie zaplacic za udzial. Gdzie potrafilo przyjezdzac na parade okolo 200 motocykli, i widownia z niecierpliwoscia czekala na nich.
Co wy na to, brac udzial w paradzie organizowanej przez Kluby Polskie, czy zrobic swoja parade w dzielnicy polskiej?